Jak parzyć herbatę, czyli co wpływa na smak naparu



Czy wiecie, że na smak herbaty wpływa nie tylko to skąd pochodzi, jakiej jakości są liście i kiedy zostały zebrane? Ostateczny smak herbacie zawsze nadajemy MY, czyli osoby które ją parzą

Jaka herbat smakuje najlepiej?

Oczywiście ta, która smakuje osobie, która ją pije. Może być z mlekiem, cukrem czy miodem. Z odrobiną cynamonu albo z całą garścią przypraw, wśród których znajdziemy goździki, kardamon, wanilię, a nawet czekoladę.
Jest jednak kilka uniwersalnych zasad, którymi powinniśmy kierować się parząc herbatę:

1. Woda – powinna być świeża i przefiltrowana. Minerały zawarte w wodach wysoko zmineralizowanych mogą powodować niekorzystne mętnienie i powstawanie na herbacie swoistego „kożucha”. Taka herbata ma zdecydowanie mniej bogaty smak i inny kolor.
2. Czas – herbatę można parzyć krócej, jeżeli wolimy napary delikatniejsze i dłużej – jeżeli smak być mocniejszy. Czas jest parametrem, którym warto sterować, aby napar jak najbardziej odpowiadał naszym preferencjom. Warto jednak pierwsze parzenia przeprowadzić według ustalonych norm czasowych. Każdorazowo Kiperzy testują herbaty w różnych czasach parzenia i ustalają takie, które są najbardziej korzystne dla smaku
3. Temperatura – temperatura to kolejna bardzo ważny czynnik w trakcie parzenia herbaty. Zbyt ciepła woda może dać napar o nieodpowiednim smaku. Zbyt niska nie pozwoli na to, aby liście w pełni się rozwinęły oddając swój smak. Warto zwracać na nią uwagę. W szczególności dotyczy to herbat zielonych, które parzone zbyt ciepłą wodą mogą wyjść gorzkie i nieprzyjemne.
4. Zaparzacz – powinien być dostosowany do ilości parzonej herbaty. Bardzo ważne jest to, aby liście miały jak największy kontakt z wodą – tylko wtedy zaparzą się prawidłowo. Zatem zaparzacz powinien być duży, aby umożliwić liściom rozwinięcie się. Ilość liści także nie jest bez znaczenia! Optymalnie, powinno to być około 2g/200ml wody.

Warto jednak pamiętać, że są to jedynie wskazówki! Najlepsza herbata to taka, która nam smakuje! Zachęcamy Was zatem do eksperymentowania! Trochę cieplejsza woda, nieco chłodniejsza – dłuższy lub krótszy czas parzenia, a może jakiś dodatek? Najważniejsze, żeby herbata Wam smakowała!