Indie to kraj o wielu twarzach. To ośnieżone stoki Himalajów, feeria kolorów na ulicach Bombaju, magia zapachów i orientalnych przypraw. To kolebka wspaniałej cywilizacji, kraina cudów natury i wyjątkowa mieszanka różnych religii. Dla miłośników herbacianego naparu, Indie są jednak przede wszystkim miejscem uprawy
najwyżej cenionych herbat na świecie.
Pasja motywująca nas do ciągłych poszukiwań herbat spełniających najwyższe standardy, budowana na swoistej więzi z najlepszymi dostawcami i plantatorami spowodowała, iż obraliśmy za kierunek jednej z ekspedycji plantacje
Darjeeling położone w obrębie Bengal Zachodni przy granicy z Nepalem.To był dla nas niezwykle intensywny i pełen doświadczeń czas. Uzyskane informacje pogłębiły naszą wiedzę, utwierdziły w szacunku dla trudu pracy. Począwszy od zbioru, poprzez kolejne etapy produkcji, aż do momentu, gdy herbata jest oznakowana i gotowa do transportu. Co ciekawe dzienny zbiór świeżych liści herbaty uzależniony jest od pory roku. W przypadku herbat z wiosennych zbiorów, z 3-4 kg zebranych liści uzyskujemy około 0,6 do 1kg suchej herbaty. Letnie zbiory kształtują się nieco lepiej, gdyż zbieranych jest ok 5-6 kg liści dziennie, z których otrzymujemy 1-1,5 kg suchej herbaty. Czyż nie robi to wrażenia? Dla nas tak! Mieliśmy okazję uczestniczyć w jednym dniu pracy na plantacji, a także towarzyszyć przy degustacjach i ocenie jakościowej herbaty. Pozyskane kontakty, zaufanie i obopólny szacunek umocniły pozycję marki Five o'clock. Dzięki temu wybieramy dla Państwa najlepsze z dostępnych pozycji na rynku herbacianym.
By w pełni nabrać przekonania o wyjątkowości tych herbat w paru słowach przybliżymy Państwu informacje dotyczące Darjeeling.
Region ten szczyci się najlepszymi warunkami klimatycznymi do wzrostu i rozwoju rośliny herbacianej. Górzysty mikroklimat z dużą wilgotnością powietrza, umiarkowanym nasłonecznieniem i specyficzną rzeźbą terenu sprawia, iż nie ma drugiego tak korzystnego miejsca na ziemi dla Camelli Sinensis (chińskiej odmiany rośliny herbacianej). To co nas urzekło to przede wszystkim widoczne zaangażowanie plantatorów w jakość uprawy, dbałość na każdym etapie obróbki listków z zachowaniem niezmiennych zasad i wieloletniej tradycji.
Kult herbaty przekazywany jest tu z pokolenia na pokolenie. Tutaj działa też Indyjski Komitet Herbaciany, którego zadaniem jest sprawowanie pieczy nad jakością herbat z tego regionu. Drewniane skrzynie opatrzone logiem hinduskiej zbieraczki trzymającej w dłoni flesz są gwarancją najwyższej jakości.
Smak herbat typu darjeeling i ich charakter zmienia się w zależności od czasu zbioru. Zasadniczo dzieli je się na trzy okresy: pierwszy – wiosenny zwany first flush (FF), drugi – letni zwany second flush SF) i trzeci – jesienny. Znane są również herbaty, tzw. inbetween, czyli pośrednie.
Wiosna jest najbardziej wyczekiwaną porą roku, gdyż powstają wtedy rarytasy, których nie da się porównać do żadnych herbat, czyli Darjeelingi Lotnicze. Inicjują one pierwsze zbiory, a ich nazwa związana wiąże z formą transportu jakim są dostarczane na rynki europejskie.
Koneserzy herbat na całym świecie nie mogą doczekać się ostatnich dni lutego, kiedy wczesnym rankiem, w pierwszych promieniach słońca doświadczone zbieraczki zerwą pączki i najmłodsze listki z krzewów herbacianych. Ich produkcja jest limitowana. Uznawane są za najwyższej klasy rarytasy. Wszystko to wpływa na ich renomę i znajduje odzwierciedlenie w cenie.
W tegorocznej ofercie posiadamy, aż cztery lotnicze herbaty z Darjeeling, z renomowanej plantacji Namring. Zachęcamy do skosztowania pozycji Darjeeling FTGFOP1 Namring DJ2/2018. Herbata ta dojrzewając u podnóża himalajskich szczytów czerpie co najcenniejsze z wiosennego słońca. Wyśmienitą jakość herbaty obserwujemy już w samym wyglądzie listów. Są niezwykle zgrabne, regularne z dużą ilością tipsów, czyli górnych pędów herbacianych. Napar zachwyca piękną barwą w kolorze słomkowo-bursztynowym z wyraźnie zarysowanym akcentem muszkatela. Jest to skomplikowana mieszanka odczuć, którą najłatwiej łączyć z zapachem winogron, powiewem zielonych migdałów. Dodatkowo możemy doszukać się tam eleganckiej kwiatowej nuty oraz skórki świeżo wypieczonego chleba. Wyraźna taninowość delikatnie pozostaje na podniebieniu na zakończenie degustacji. Prawdziwa finezja smaku.
Letnie, drugie zbiory przypadają na przełom maja i czerwca. W herbatach tych typowy posmak ostrości i goryczki z pierwszego zbioru ustępuje na rzecz bardziej dojrzałego, lekko owocowego charakteru. Najlepiej odzwierciedla to Darjeeling Margaret’s Hope FTGFOP1, której lekko słodowy akcent nadaje przyjemnej lekkości. Jest ona dobrze wyważona. Herbata do degustacji, najlepiej z cienkiej porcelanowej filiżanki. Dobrze komponuje się do lekkich przekąsek czy kruchego ciasta.
Jesienią produkowane są herbaty Darjeeling o ciemnobrązowych listkach, które dają dojrzalszy, pełny smak. Brak wyczuwalnej goryczki., a także wyrazisty charakter sprawia, że polecane są one początek przygody z tą grupą herbat. Darjeeling Okayti DJ175 FTGFOP1 jest takim przykładem. Skrywa w sobie winny posmak wsparty orzechem laskowym oraz włoskim. Całość dopełnia zarysowany akcent piżama. Wyśmienicie smakuje z odrobiną cukru trzcinowego lub miodu.
Bez wątpienia to była inspirująca wyprawa. Liczymy na kolejne, a Państwa zapraszamy do degustacji, bowiem filiżanka naparu to prawdziwa podróż w magiczny świat Indii, a w każdym łyku czujemy wyszukany smak oraz trud pracy nad tworzeniem tej doskonałości, swoistego
„szampana wśród herbat”.