Etiopia Kafa Forest Wild Grown

Istnieje mnóstwo legend, dotyczących pochodzenia kawowego napoju. Można spotkać historie o mędrcach z Jemenu, którzy po spożyciu ziaren kawowca odczuli wyostrzenie zmysłów i poprawę koncentracji. Pojawia się postać młodego pasterza kóz z Etiopii, który zauważył pobudzenie zwierząt wypasających się na pastwisku z dziko rosnącymi krzewami kawowca. Zasługę w popularyzacji tematu przypisuje się mnichom, którzy wykorzystywali kawę do nocnych medytacji.
Wieść o właściwościach tajemniczych owoców zaczęła szybko się rozchodzić. Prowadzono eksperymenty z całymi i rozdrobnionymi owocami, w postaci surowej i gotowanej. Z czasem informacje o roślinie i jej ziarnach trafiły z Etiopii na Półwysep Arabski. Trudno jednoznacznie wskazać moment, gdy picie kawy stało się codziennym rytuałem. W wieku XIII i XIV w basenie Morza Śródziemnego zaczęły powstawać pierwsze publiczne kawiarnie, w których częstowano kawą pielgrzymów udających się do Mekki.
Kawa wzięła swoją nazwę od starego arabskiego słowa „gahwah” lub tureckiego „kahweh”, co znaczy „usuwający zmęczenie”. Często jednak nazwę kawy utożsamiano z etiopską prowincją Kafa, dlatego, że to z niej pochodzi.

Etiopia Kafa Forest Wild Grown

Kawa Etiopia Kafa Forest Wild Grown niedawno dołączyła do grona naszych ziaren. Pochodzi z południowo-zachodniej części kraju, gdzie w regionie Kafa na wysokości od 1400 do 2100 m n.p.m. . Krzewy kawowe znajdują się głęboko w lesie, w większości rosną dziko z minimalną ingerencją ludzi. Ponieważ teren jest nierówny, kawę zbiera się ręcznie a następnie suszy się na słońcu. Dzięki zacienieniu przez rosnące drzewa Etiopia Kafa Forest Wild Grown dojrzewa wolniej, a owoce nie są przesuszone w trakcie zbiorów. W tej kawie znajdziemy typowe dla afrykańskich ziaren nuty smakowe: korzenne przyprawy i czekoladę. Całość jednak dopełnia bogate body i przyjemna oraz owocowa kwasowość.
Jest to kawa wręcz stworzona do eksperymentowania. Zaparzona na różne sposoby przedstawi swoje wielowymiarowe oblicza.