Herbata do potrawy – czyli jak łączyć smaki.

Prawie każdy z nas pamięta charakterystyczny smak czarnej herbaty, którą piło się w dzieciństwie do śniadania. Czasami z odrobiną cukru lub miodu, niekiedy z dodatkiem soku z malin z ogródka babci. Idąc do restauracji, która oferuje sushi, to najczęściej wybieramy zieloną herbatę. W menu zaś znajdziemy najczęściej klasyczną senche lub herbatę jaśminową. 

Zasady doboru

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego niektóre potrawy fantastycznie łączą się z herbatą? A jeśli tak, to jakie i dlaczego? Większość z nas zna zasady dobierania wina do potrawy, ale herbata także może podkreślić smak niejednego dania. A zatem zagłębmy się w temat foodpairing. Od strony kulinarnej tematem zajmuje się kuchnia molekularna, która na podstawie podobieństwa chemicznego tworzy specjalne „drzewa” powiązanych ze sobą produktów. Można w pary łączyć posiłek z herbatą, która będzie miała podobne nuty smakowe lub zupełnie odwrotnie – dobrać napar na zasadzie kontrastów.

Herbata do dań głównych

W sezonie letnim do grillowanych dań poleca się podawać herbatę Lapsang Souchong, która swoim lekko podwędzanym aromatem idealnie wpasuje się w klimat. Warto spróbować także czarną herbatę z Yunnan, która charakteryzuje się nieco dymną nutą. Na zasadzie kontrastu kwietne i lekkie Darjeelingi lotnicze to doskonała herbata do potrawy z wołowiną lub drobiem. Świetnie pasują także do słodkich deserów i nieco wytrawnych przekąsek. A tak znana i lubiana herbata jaśminowa? Oczywiście idealnie pasuje do sushi, ale także do serów i potraw z drobiem i ryżem.

Herbata do słodkości

Darjeelingi z późniejszych zbiorów o słodszej, bardziej dojrzałej nucie idealnie przełamują słodkie śniadanie czy późno popołudniową przekąskę. Do deseru na słodko warto sięgnąć po nieco intensywniejsze zielone herbaty z Chin, a do owocowej przekąski wypróbować jasnego, tajwańskiego oolonga, który zachwyci swoją kwiatowością. Pomysły i inspiracje można mnożyć i mnożyć. Istotne jest aby precyzyjnie określić, czego oczekujemy od herbaty – czy ma podkreślić smak potrawy, czy ma z nim kontrastować. I najważniejsze – zawsze warto eksperymentować, aby trafić na to jedno, niezwykłe połączenie.