Już po raz trzynasty obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Herbaty. Tego dnia myślami jesteśmy z ciężko pracującymi pracownikami plantacji herbat na całym świecie.
Fot. Unsplash
Pierwszy Międzynarodowy Dzień Herbaty świętowano w Nowym Delhi 15 grudnia 2005 roku. Od tego czasu co roku w grudniu organizowane są konferencje, wystawy zdjęć i prelekcje skupiające się na branży herbacianej, jej pracownikach i drobnych przedsiębiorcach. Organizują je związki zawodowe.
Międzynarodowy Dzień Herbaty ma na celu zwrócenie uwagi rządów i obywateli na wpływ globalnego handlu herbatą, na pracowników i plantatorów, sprawiedliwy handel i godne wynagrodzenie. Obecnie największym problemem pracowników są niskie płace. W lipcu tego roku ponad 400 000 pracowników z około 370 ogrodów herbaty w Indiach wzięło udział w strajkach. Minimalna dzienna płaca dla pracownika na plantacji wynosi 169 rupii ($ 2.46). Związki zawodowe domagały się 20 % podwyżki do 203 rupii ($ 2.96). To i tak bardzo mało, bo czy ktoś z nas zdecydowałby się na ciężką pracę fizyczną za około 11 zł dziennie?
Dlatego dziś, popijając swoją herbatę, pomyślcie jaką drogę przebyły liście zanim trafiły do Waszej filiżanki. Pomyślcie o plantacjach, z których pochodzą i o ludziach, którzy przy nich pracują. O tym, kto zasadził krzewy herbaciane, kto zerwał liście, kto je ususzył, kto je zapakował, a kto wysłał do Polski. I co ważne – ile na tym zarobił. Mając tego świadomość możecie być pewni, że inaczej spojrzycie na swój kubek z herbatą i na pewno jeszcze bardziej ją docenicie.